Psychologia Internetu

NightRainbow

Typowa dla serwisów towarzyskich jest obecność osób, które unikają bezpośredniego opisywania siebie; utrzymując, że to do odbiorcy będzie należeć ich ocena, lub, że opisanie samego siebie jest na tyle trudnym zadaniem, że nie są oni w stanie podjąć się tego. Yellow_Light_Colorz_PDT_09

Większość autorów ofert towarzyskich przedstawia się jako jednostka pogodna, wesoła, rozrywkowa, niestroniąca od zabaw, "zwariowana", często żyjąca dniem dzisiejszym. Wśród 500 przeanalizowanych anonsów, niewiele odnotowałam takich, w których autor zaznaczał, że jest osobą cichą, spokojną i nieśmiałą - chociaż sam fakt istnienia także i takich anonsów należy podkreślić. Yellow_Light_Colorz_PDT_17

Pogoda ducha, optymizm i poczucie humoru, uznawane jest niewątpliwie za ogromny atut - większość użytkowników sporo miejsca w swym opisie poświęca właśnie tym cechom charakteru.

Dlaczego właściwie ludziom sie wydaje, że jeśli w ten sposób napiszą o sobie, to zyskają większą sympatię, lub że dzięki temu przyciągną więcej zainteresowanych odbiorców? Nie każdy przecież lubi "zwariowane nastolatki", "szalone osóbki", itp. Yellow_Light_Colorz_PDT_40

Czy opisów takich jest większość dlatego, że stosujemy zasadę naśladownictwa? Zanim założymy swój anons patrzymy na inne i mimochodem zapamiętujemy schemat, który nimi rządzi. Nasz anons jest kolejnym z tych, które potwierdzają ten schemat i są przykładem dla kolejnych "pokoleń" randkowiczów. Smile

Wrtacając do sprawy - dlaczego ludzie zmiaast opisywać konkretnie swoje cechy, używają "szablonu" Yellow_Light_Colorz_PDT_34

Phogi

Racja, to standardowa formułka chyba
Ja to sobie zaczerpnę wątek do CV Wink

)

polimeria

Pinki

A może jest tak dla tego ,że osoby przez ciebie opisane to ludzie w których życiu coś się dzieje, ciągłe zmiany ,brak nudy , nowe pomysły a natura ludzka nie lubi nudy . Człowiek jak ma za dużo czasu to głupieje .A większość ludzi siedzący na necie to nudziarze, siedzą bo się nudzą , nie maja co robić więc chcieli by coś zmienić „ poczuć ze żyją „ Niezręcznie jest pisać ze nic ciekawego nie robię ,więc piszą to co chcieli by robić

NightRainbow

Więc już nie wiem. Najpierw piszesz, Pinki, że to osoby, w których życiu cos się dzieje, a za chwilę, że się nudzą, ale nie chcą o tym pisać. Więc........ jak w końcu? Smile

Pinki

Pisza tak bo sami są nudziarzami, ale nie chcą się do tego przyznać ,gorzej oni tego w sobie nienawidzą, ale najbardziej nienawidzą podobnych osób ( to jak efekt z byłymi alkoholikami , palaczami, wydaje mi się ze można to odnieść do innych postaw w życiu człowieka ) więc udają ze są tacy fajni bo myślą ze fajny fajnego lubi (już to napisałaś) a w duch maja nadziej ze poznanie takiej ( prawdziwej ) osoby zmieni ich dotychczasowe życie . Teraz mnie rozumiesz ?

NightRainbow

No nie wiem Pinki - jest to jakas teoria na pewno, ale oboje nie wiemy, czy tak naprawdę jest. Pewnie część ludzi rzeczywiście w ten sposób pisze, zeby przyciągnąć do siebie "fajne" osoby, ale nie wiem, jaki ma to sens, skoro w realu i tak okazałoby się, że wcale nie są tacy cool, jak o sobie pisali. Rolling Eyes

Poza tym - nadal nurtuje mnie pytanie - czemu wielu ludzi uważa, ze bycie "zwariowanym i cool" jest takie pożądane?! Yellow_Light_Colorz_PDT_39

Ja np. takich ludzi nie lubię i nie zwróciłabym na taki anons uwagi, (gdybym szukała kogoś dla siebie w takich miejscach).

Pinki

Pewnie że nie wiemy ale jest to logiczne . Ja odniosę do tego tak Jak bym chciał być cool to robił bym wszystko ze by tak było ,będąc w towarzystwie ludzi cool będę pod ich wpływem i będę tego chciał, wiec się zmienię chcieć to móc . Będę udawał przecież oni mnie tak naprawdę nie znają mogę być kim chcę. Czemu ludzie cool są poszukiwanie ( tylko co znaczy cool ) bo ja jestem zwariowany ale zdecydowanie nie cool i co ty na to . Cool to być fajnym , lubiany ,POPULARNYM a to jest poszukiwane , być popularnym . Ty kierujesz się innym zasadami . np. . uważasz ze cool to matoły , i prostaki , pozery , albo nie możesz być cool z jakiegoś tylko tobie znanego powodu wiec jednocześnie ich nie lubisz. Takie teorie chyba logiczne ?

NightRainbow

Być może kieruje tym jakaś niezidentyfikowana logika, mimo to uwazam, że nie do końca jest tak, jak piszesz, Pinki. Yellow_Light_Colorz_PDT_25

To, że nie lubię pewnego sposobu na życie, pewnego stylu zachowania, nie musi zaraz oznaczać, że sama bym chciała taka być!

Nie lubię np. sposobu zachowywania się ludzi skrajnie bogobojnych, wierzących. Nie oznacza to, że chciałabym być taka, jak oni.

Nie lubię zachowania pozerów, którzy pomiatają ludźmi i mają się za 10 cud świata, co nie oznacza, że sama chciałabym być taka.

Ponad to - nie każdy poszukuje sławy, nie każdy chciałby być popularny i rozchwytywany, jak insynuujesz.

Pinki

Nie tak miało być . Nie twierdze ze jak ty czegoś nie lubisz to pragniesz Broń Boże. Chodzi mi ze jak w sobie nie lubimy tego ze nie możemy być np. cool ( z tysiąca innych powodów np. nieśmiali , nie wiem z braku pieniędzy ,nie wychodzi nam itp. ) to automatycznie nie lubimy takiej postawy –Cool . Choć tak tez nie musi być Ja nie twierdze ze tak jest zawsze ale może tak być i co w tedy ,przecież akurat w tej danej sytuacji ,osobie ta wersja może się potwierdzić ,nie ma przecież jednej opcji która odnosi się do wszystkich
Tak bardzo chciał bym być zrozumiany ale mi nie wychodzi 
Nie używam emotikon .

NightRainbow

Sam napisałeś, że tak nie musi być. Może, ale nie musi. Tak możemy sobie gdybać.

Piszesz:

Pinki

Jasne że gdybamy . Ja nie chcę cię przekonać do mojej teorii ,chce tylko że byś wzięła ja po uwagę przy swoich rozmyślaniach . Chcę że byś szerzej spojrzała na temat ,była bardziej obiektywna niż subiektywna .Jeśli jest ona prawidłowa w swym twierdzeniu to nawet należy wziąć . Przecież wszystkie te rozmowy prowadzą do tego abyśmy mogli poznać jak najwięcej możliwości w ocenie człowieka .A sztuką jest jak najtrafniej go ocenić . Pozornie będzie to trudniejsze ale , za to efekt końcowy prawie pewny .

NightRainbow

Zgadzam sie co do tego, że niektóre osoby tak funkcjonują. Niemniej jednak, nie robiłabym z tego zasady, czy TEORII w prawdziwym znaczeniu tego słowa Smile