 |
Psychologia Internetu Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:07, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
wygląd i charakter nie idą w parze Najczęstszy scenariusz jest taki: wysyłam zdjęcie, ktoś sobie buduje ładny obrazek i usiłuje mnie do niego wtłoczyć, nie jestem zachwycona ale cóż zrobić, po jakimś czasie ten ktoś zaczyna mi zarzucać że udaję, że jestem kimś innym |
Czy to element świadomej autoprezentacji?
Ja to odczytałem w taki sposób;-jestem ładna i potrafię sprawnie i w sposób niezależny myśleć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:11, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
NightRainbow napisał: |
Looker - jakbym to już gdzieś czytała  |
Powtarzam się? Roztargnienie mnie kiedyś zabije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zmijka
Zadomowiony

Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 21:48, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Looker, rozbawiłeś mnie wszystko można o mnie powiedzieć, ale nie to, że jestem ładna, druga część się zgadza (przynajmniej chcę w to wierzyć)
Jedno, czego nie łapię, to tej świadomej autoprezentacji, już się z tym sformułowaniem kilka razy na tym forum spotkałam - ja jestem prosty człowiek, wpadam na forum, szybko czytam co nowego, jak mam coś do powiedzenia to piszę bez strojenia tego w piękne piórka i biegnę dalej. Na świadomą autoprezentację szkoda mi czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phogi
Wychodzi z ukrycia

Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok/Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:24, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
zmijka napisał: |
Looker, rozbawiłeś mnie wszystko można o mnie powiedzieć, ale nie to, że jestem ładna, druga część się zgadza (przynajmniej chcę w to wierzyć)
Jedno, czego nie łapię, to tej świadomej autoprezentacji, już się z tym sformułowaniem kilka razy na tym forum spotkałam - ja jestem prosty człowiek, wpadam na forum, szybko czytam co nowego, jak mam coś do powiedzenia to piszę bez strojenia tego w piękne piórka i biegnę dalej. Na świadomą autoprezentację szkoda mi czasu  |
to je fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phogi
Wychodzi z ukrycia

Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok/Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:25, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja sobie musze szybko posty nabijac - pomyslałam - gupio tak kłamczychać, że jestem "nieśmiałkeim"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Śro 23:01, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Najczęstszy scenariusz jest taki: wysyłam zdjęcie, ktoś sobie buduje ładny obrazek i usiłuje mnie do niego wtłoczyć, nie jestem zachwycona ale cóż zrobić, po jakimś czasie ten ktoś zaczyna mi zarzucać że udaję, że jestem kimś innym, słowem zarzuca mi, że nie jestem taka, jak sobie to wymyślił na podstawie fotki |
Good point Ludzie wyrabiają sobie jakies zdanie na nasz temat po tym, jak wyglądamy, (i w realu i w necie, na fotkach), mimo, że nie robią tego celowo i specjalnie. Taka stereotypizacja i przypisywanie cech jest zjawiskiem naturalnym, co już zostalo powiedziane tu kilka razy. Człowiek ma obraz Ciebie w swojej głowie i kolejne informacje na Twój temat weryfikuje porównując z tym obrazem. Dąży do tego, by jego wyobrażenie było spojne. Jedne więc informacje chętnie wchłania i akceptuje, a gdy napotyka na dysonans poznawczy (jezu!!) - odrzuca daną informację bardziej lub mniej świadomie, uznając, że jest ona fałszywa.
Ponad to człowiek nie lubi przyznawać sie do błędu. Przed soba samym najbardziej. Gdy więc widzi, że źle ocenił kogoś, czuje dyskomfort, którego jak najszybciej próbuje się pozbyć - najchętniej tak obracając kota ogonem, żeby wyszło na to, że jednak pierwsza ocena byla trafna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:08, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Phogi napisał: |
ja sobie musze szybko posty nabijac - pomyslałam - gupio tak kłamczychać, że jestem "nieśmiałkeim" |
No i tym samym dajesz materiał do analizy.Hehehe...szkoda,że nie jestem psychologiem,Miałbym w zanadrzu mnóstwo narzędzi pomiarowych,w postaci wzorców zachowań i udawałbym,że czytam we wszystkich,jak w otwartej księdze. A swoją drogą zastanawiam się na ile jesteśmy uczciwi wobec samych siebie.Czy ja sam wierzę ,że obraz jaki tworzę nie ,,wybiela''mnie.Nie wierzę ,cholera! Chcę być lepszy i mądrzejszy.Mogę się do tego przyznać,bo wydaje mi się ,że pod tym względem nie odbiegam od normy,jakkolwiek by ją pojmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Czw 0:10, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Looker - wlasnie w odniesieniu do potrzeby wizualizacji, musze zadać Ci pytanie. Czy to zdjęcie w avatarze, to Twoje prawdziwe zdjęcie? Ilekroć widzę Twój post i spoglądam na fotkę, zastanawiam się, czy to naprawdę Ty.
Powiem Ci, co mi się wydaje. To absolutnie nie Ty.
I jeszcze coś - pisząc, że "jakbym to juz gdzies czytala" mialam na myśli ksiązkę! doslownie kropka w kropkę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 0:37, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To moje, nawet dosyć aktualne zdjęcie,zrobione ok 2 tygodni temu.
Mam rozumieć,że te chore teksty,którymi zaśmiecam forum nie przystają do tak szlachetnego oblicza?
Nie napisałem żadnej kiążki i prawdę mówiąc nie przeczytałem żadnej zbliżonej tematyką do tego co tu piszę,a ludzi jest tak dużo,że prawdopodobieństwo wytąpienia zbieżności poglądów jest dosyć wysokie.
Nie jestem Cardiologiem i nigdy wcześniej nie miałem z nim kontaktu,ale to ,co pisał o swoim podejściu do gier jest odbiciem wielu moich doznań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Czw 1:03, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
"chore teksty", "zaśmiecanie forum", ''szlachetne oblicze" piszesz, bo tak myślisz? Czy piszesz, bo chcesz- żeby ktoś tak myślal? A może piszesz, by wybadać, jakie jest zdanie drugiej strony, lisie?
A pytałam o fotke, bo baaardzo rzadko zdarza się, żeby w sieci ktoś pokazywał tak perfidnie swoje oblicze. Zwykle ludzie unikają pokazania się, boją się rozszyfrowania (tak, jakby robili coś złego i bali się konsekwencji). Gratuluję odwagi, wszakże wstydzić się nie masz czego
A o Cardiologu przecież teraz ani słowa nie napisalam, więc skąd to tłumaczenie się??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 1:21, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
chore teksty", "zaśmiecanie forum", ''szlachetne oblicze" piszesz, bo tak myślisz? |
Specjalnie użyłem śmieszka,żeby podkreślić żartobliwą nutę wypowiedzi.
Wpomnienie Cardiologa nie jest tłumaczeniem się,tylko próbą naświetlenia problemu.Często posiłkuję się przykladami,żeby lepiej zilustrować intencje.
Wpadam na Cardiologa i...pyk...okazuje sie,że pewne sprawy odbieramy bardzo podobnie.To był suplement do uwagi o podobieństwie poglądów moich i autora książki o której wpominałas.
Nawet gdybym wyglądał jak Quasimodo,z dumą pokazywałbym gębę światu,bo nie ponoszę odpowiedzialności za rysy twarzy,a prawdziwe wady i zalety mają mizerny związek z wyglądem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|