Psychologia Internetu

NightRainbow

Na pewno każda osoba, korzystająca dłużej niż kilka godzin w tygodniu z Internetu, spotkała się ze zjawiskiem łańcuszka internetowego.

Wikipedia tak pisze na ten temat:

"Łańcuszki - charakterystyczna wersja spamu, której główną cechą jest zawarte w treści polecenie lub prośba o rozesłanie tej wiadomości do jak największej liczby odbiorców. Głównym powodem dla którego łańcuszki są szkodliwe, jest fakt, że w 99.99% przypadków są one nieprawdziwe. Są to efekty wygłupów lub bardzo niskich lotów dowcipów, tworzonych przez osoby nie zdające sobie sprawy z zagrożenia jakie inicjują, a w niektórych przypadkach - przez ludzi zupełnie pozbawionych uczuć. (...) Łańcuszki są bardzo negatywną formą komunikacji. Duża część społeczności Internetu uważa za swój obowiązek przesłanie takiego listu do wszystkich swoich znajomych - a o to właśnie twórcom chodzi. O wygenerowanie jak największego ruchu w sieci, dla zablokowania lub przynajmniej maksymalnego obciążenia jak największej ilości serwerów i łącz. Powszechnie zalecanym działaniem w przypadku otrzymania listu-łańcuszka jest jego usunięcie i nie przesyłanie go komukolwiek innemu lub gdziekolwiek dalej." Rolling Eyes

Jakie rodzaje łańcuszków zdarzyło się Wam dostawać? Jak myślicie - po co ich autorzy je tworzą, (pomijając reklamy i szukanie sponsorów "kosztownej operacji dziecka"). Po co tworzone są wiadomości, których jedynym przeznaczeniem jest dotarcie do jak największej ilości userów?? Confused

romus87 · Wysłany: Pon 18:27, 20 Mar 2006 Temat postu:

Wdlug mnie takie lancuski to zapychadla, jezeli ktos nie potrafi zrobicz czegos konstruktynwego (nawet w zlym celu np. robak, trojan) to chce sprawic by bylo oczyms glosno co jest jego dzielem. Moze to pewien sposob dowartosciowania sie?? Wysyla a potem po miesiacu ta msg wraca do niego i dana osoba malo sie nie zsika ze szczescia ze po miesiacu jej dzielo nadal istnieje w sieci....

anais · Wysłany: Pon 21:25, 20 Mar 2006 Temat postu:

Nie znoszę tych śmieci, ale widać są osoby, które w ten sposób dają upust swoim wysoce wątpliwym talentom, a później pławiąc się w samozadowoleniu z powodu sklejenia w całość paru marnej jakości zdjęć i dodaniu garści "złotych myśli" z, jakżeby inaczej, co najmniej kilkoma błędami ortograficznymi, wysyłają w świat swoje dzieło.
Cóż, swoboda ekspresji.

pogaduszka · Wysłany: Pon 22:35, 20 Mar 2006 Temat postu:

nie lubie ani reklam ani lancuszkow. zadnej tresci a potrafia zirytowac ggggggggrrrrrrrrrrrrrr

NightRainbow · Wysłany: Pon 22:42, 20 Mar 2006 Temat postu:

Najlepsze sá te, których wyslanie do 10-20-100 osób gwarantuje szczescie w milosci.... Te mi sie zawsze podobaly.... niczym wrózby andrzejkowe Very Happy

(wrrrr)

Looker · Wysłany: Śro 23:42, 22 Mar 2006 Temat postu:

Przypominam sobie,że kilka razy zetknąłem sie z czymś takim,ale nie zgłebiałem tematu,lecz od razu usuwałem.Trafiało to do mnie za pośrednictwem mniej rozgarniętych znajomych,a Oni z kolei trafiali na moją prywatną listę idiotów i w stosunkowo krótkim czasie usuwałem ich z ksiązki adresowej Cool

Grigor · Wysłany: Pią 21:26, 24 Mar 2006 Temat postu:

tepić , tępić i jeszcze raz tępic takie postępowanie.
Blokować każdego spamera który wysyła taka bzdete.
Nie rozumiem dlaczego ludzi jak przeczytają bzdure w styylu wyslij to wszystkim albo umrzesz za 3 dni to zachowują się tak jak by naprawde w to wierzyli.

lena · Wysłany: Sob 5:28, 25 Mar 2006 Temat postu:

Coś chyba jest w tych łańcuszkach i wierzeniu w ich przekazy.Zdarza mi się,że nawet dobrzy znajomi przysyłają z dopiskiem:co ci szkodzi,może okaże się,że wydarzy się coś niesamowitego.Zawsze uśmiecham się do takich tekstów i myślę sobie,że wiara przenosi góry. Wink

Jednak zawsze wykasowuję nie puszczając w dalszy obieg.

NightRainbow · Wysłany: Sob 20:46, 25 Mar 2006 Temat postu:

My tu sobie gadu gadu o łańcuszkach, Laughing

a tu ni stąd, ni zowąd, od jakiejś nieznajomej, (a może znajomej!!!! Może to któraś z Was!!) dziewczyny dostaję oto jaki łańcuszek mailem:

"Przeczytaj zanim obejrzysz to zdjęcie...

Ten gosciu na zdjeciu, pojechal sobie pospacerowac do Sundarbans,
z przyjaciolmi. i poprosil jednego faceta , aby zrobil mu zdjecie.
W momencie kiedy naciskal na guzik, krzyknal i zemdlal.
Po uplywie dwoch dni zmarl. Lekarze postawili diagnoze, ze byl to zawal
serca. Gdy przyjaciele wywolali to zdjecie, obok goscia, pojawiala się
jakaś kobieta. Przyjaciele zapewniali, że byli sami. Duzo osob mysli, ze to
montaz. Zdjecie jest naprawde szokujace!
Jeden oficer wyslal to zdjecie do 13 osob i zapobiegl nieszczensciu. Inny kierowniczy firmy zmazal je i go zwolnili. Tak więc, zrob co uwazasz za sluszne. Wyslij je do 13 osob i przydazy ci sie cos dobrego. Lub nie wysylaj go.

Zdjęcie, które było pod spodem umieszczam [link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

Najbardziej podobało mi się to, że owy "gościu" pojechał z przyjaciółmi, ale o zrobienie zdjęcia poprosił jakiegoś faceta Cool

Inna sprawa - lekarze w Sundarbans są bardzo widać bystrzy, skoro dopiero po dwóch dniach "wystawili diagnozę", że to zawał.
Ciekawym jest również fakt, w jaki sposób tajemnicze zdjęcie trafiło w ręce bliżej niezidentyfikowanego "oficera" Wink

No i na koniec jeszcze to "nieszczenscie".

O matko. Czego to ludzie nie wymyślą... Żeby to chociaż przemyśleli,zanim zaczną w świat wysyłać Rolling Eyes

P.S. Czy umieszczenie listu i zdjęcia na forum, można traktować jako wysłanie tego do 13 osób? Na forum jest prawdopodobieństwo, że przeczyta to więcej osób, więc szczęscie mam teraz chyba jak w banku, tak????? Rolling Eyes

NightRainbow · Wysłany: Sob 21:14, 25 Mar 2006 Temat postu:

Może jestem niedoinformowana, ale czy to jakiś dzień łańcuszków? Wink

Ledwie skończyłam poprzedni post pisać, a tutaj na GG:

"Dziś jest dzień najlepszych przyjaciół, Wyślij to do wszystkich swoich przyjaciół i do mnie z powrotem. Poczekaj ile dostaniesz odpowiedzi. Jeśli więcej niż osiem to znaczy, że jesteś lubianą osobą. Nie kasuj tego"

Pytam o to dziewczyny, (zobaczylam w katalogu, że to dziewczyna), na co ona mi:
NIE MAM POJECIA ....PECHA NIE CHCE TEZ MIEC

no comment..
Skaranie boskie z tymi dziwadłami... Rolling Eyes

lena · Wysłany: Nie 8:03, 26 Mar 2006 Temat postu:

Looker · Wysłany: Nie 12:26, 26 Mar 2006 Temat postu:

senn

Wszyscy macie tu rację ale może przed wywaleniem takiego łancuszka pomożecie wzbogacić kolekcje pewnego ich amatora, tak zwyczajnie ... dla potomnych

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

NightRainbow

Kolekcjoner łańcuszków rzeczywiście mnie rozbawił. Podziwiam nawet jego ideę.

I przypomniało mi się, jak kiedyś w podstawówce były modne łańcuszki. Trzeba było coś przepisać właśnie ileś razy, porozsyłać do iluś ludzi....
: Ale to wtedy było inne niż teraz. Wtedy miało to sens! Bo dzięki wysłaniu takiego łańcuszka, była pewność, że spodobam się koledze z III c, a teraz co? Kłamstwa tylko rozsyłają.. i do tego nudne już coraz bardziej.
Yellow_Light_Colorz_PDT_16

Oczywiście żartuję...

romus87

mowisz 3 c :> a kiedy to bylo konkretnie bo swego czasu bylem 3 c Razz