Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Nie 5:41, 29 Sty 2006 Temat postu: Bolesne gry |
|
|
Ostatnio udowodniono, że produkcje branży elektronicznej rozrywki skutecznie wywołują u ich odbiorców najróżniejsze emocje. Do niedawna jednak wiele osób bez żadnych podstaw głosiło też, iż gry mogą wywoływać niepożądane objawy, takie jak strach, lęk czy uczucie bólu.
Doktor Bryan Raudenbush z Uniwersytetu Wheeling Jesuit postanowił dowieść w swojej najnowszej publikacji, że gry mogą nieść raczej więcej dobra niż zła. Mogą być bowiem skuteczną metodą na leczenie wszelkich lęków.
Ogólnie testy udowodniły, że gracze bardziej odczuwali wszelkie bodźce podczas zabawy niż w sytuacji pozbawionej gier. Największe dawki emocji pojawiały się przy grach akcji, bijatykach, grach sportowych i boksie. Jednocześnie znieczulenie na ból i lęk wzrastało najbardziej podczas zabawy w gry sportowe i bijatyki. Gry sportowe okazały się też produkcjami wnoszącymi największą dawkę agresji. Co ciekawe, do frustracji doprowadzić mogą najczęściej gry zręcznościowe oraz wirtualny boks.
(Na podst. --> nt.interia.pl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
_DoMeL_
Wychodzi z ukrycia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:06, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przytoczę tutaj własny przypadek.
Jak miałem może z 10 lat kolega zaprosił mnie do siebie i graliśmy w kultową już grę Alone In The Dark. Dla niewtajemniczonych, jest to tak zwany survial horror, gdzie kierujemy gostkiem poskramiając wszelakie zombie. Od dziecka miałem bujną wyobraźnię i umysl podatny na horrory (dlatego teraz wolę książki niż filmy, bo sam kreuję sobie straszniejszy obraz tego co przeczytam). Kilka godzin z grą wystarczyło, abym przez 3 lata zasypiał tylko przy włączonym świetle i obawiał się sam zostać w domu.
Niby zwykła gra komputerowa. A jednak. Potęga umysłu i wyobraźni sprawiła, że miałem fobię. Na szczęscie wyrosłem z tego i chętnie powracam to tamtej gry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:22, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
_DoMeL_ napisał: |
Na szczęscie wyrosłem z tego |
Tak Ci się tylko wydaje.Koszmar kiedyś powróci.Teraz tylko przyczaił się gdzieś na dnie Twoich snów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_DoMeL_
Wychodzi z ukrycia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:37, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Looker napisał: |
_DoMeL_ napisał: |
Na szczęscie wyrosłem z tego |
Tak Ci się tylko wydaje.Koszmar kiedyś powróci.Teraz tylko przyczaił się gdzieś na dnie Twoich snów |
Koszmar powraca za każdym razem, kiedy otpalę sobie Silent Hill`a. Wkraczam w świat nawiedzonego, opuszczonego, zamglonego miasteczka, nie wiedząc co mnie czeka za rogiem budynku bądź wewnątrz.
Przyznać muszę, że nie odważyłem się nigdy wyłączyć światła i w nocy zagłębić się w fabułę. Aż takiego klimatu w domu to nie chcę sobie robić. Chociaż gdyby ktoś podczas gry zaszedł mnie od tyłu i klepnął, to pewnie dostałbym zawału Ot takie uzależnienie od strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:51, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Klepnięcie jet zbyt realistycznym bodźcem.Lepiej wyłaczyć światło i puścić sobie nagrane odgłosy kapiącej wody i niezrozumiałych szeptów w tle.Wsłuchiwać się w ciszę w poszukiwaniu niepokojących szmerów,które i tak się pojawią,nawet gdy ich nie ma.Ścizyć ścieżkę dźwiekowa gry,zeby nie przegapić dźwieku ,który niesie ze sobą nadciągajacy strach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_DoMeL_
Wychodzi z ukrycia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:09, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Scieżka dźwiękowa gry zawiera dokładnie takie odgłosy o jakich piszesz. Nic dodać nic ująć. Szczerze mowiąc już sam dźwięk wywołuje strach. Jednostajny dźwięk słyszany doskonale, umysł podpowiada, że jest za spokojnie. W tle pojawiają się jakieś niezrozumiałe dźwięki...zaczynasz doszukiwać się ich źródła, co je wydaje... .
Jesli chcecie spróbować polecam Wam płytę Juno Reactor pt. Luciana. Twórczość zespołu to przede wszystkim psytrance i goatrance, ale ta płyta jest inna. 70 minut ścieżki dźwiękowej rodem z koszmaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:21, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Preferuję gry przygodowe,ale...trafiłem kiedyś na wersję demonstracyjną Alone In The Dark IV i,jeśli na to trafię ,to kupię sobie,bo cmentarny klimat mi bardzo odpowiada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|