Forum Psychologia Internetu Strona Główna Psychologia Internetu
Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przemyślenia :(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> UZALEŻNIENIE OD INTERNETU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:06, 12 Lut 2006    Temat postu: Przemyślenia :(

Nie wiem gdzie to umieścić to piszę tutaj .Tak się zastanawiałem nad tym uzależnieniem od netu i doszedłem do takich wniosków.
Ludzie chyba nie zadawali sobie sprawy co stworzyli i jakie konsekwencje to rodzi. Net w zasadzie ma nieograniczone możliwości, a ciągły rozwój techniki wciąż to poszerza . Plany i pokazy nowych technologii zmierzają do urzeczywistnienia wizji z matrixa . Pomijam tu aspekt wykorzystania ludzi przez roboty . Ale forma interakcji z siecią w sposób matrixowy jest tylko kwestią czasu .Zanim do tego dojdzie powinno się go kontrolować i narzucić jakieś przepisy co do możliwości korzystania . Wiem ze jest to zamach na swobodę jednostki ,ale nie od dziś wiadomo ze ludzie nie radzą sobie z prostszymi rzeczami , jak choć by alkohol ,papierosy ,kobiety , a nawet z kawą .Szczególnie młodzież powinna mieć ograniczony dostęp , to rodzi patologie i doprowadza do chorego postrzegania świata .Idąc dalej ,wszelkie treści powinny być kontrolowane , to pomogło by w walce z takimi zboczeniami jak pedofilia , i wszystko co związane z wynaturzeniem . Ja wiem ze człowiek ma prawo w dzisiejszych czasach do oglądania tego co chce ale niech to będzie na stronach kodowanych nie powszechnie dostępnych .Obecnie internet nazywa się globalną wioską ,ja bym go nazwał globalną wiochą ,gdzie wszyscy robią wszystko bez żadnych konsekwencji , to takie państwo bezprawia. Jeśli net jest formą państwa a jest to powinno się to wiązać z pełnymi tego konsekwencjami .Wszystkie rzeczy jakie wykonujemy w necie są na pozór wirtualne ,ale jakoś dziwnie oddziałują one na nas i otaczający nas świat, a to już nie jest virualne no i zabawne . Wydaje mi się ze obecnie jesteśmy na etapie fascynacji i ślepo zachwycamy się, jak dwoje zakochanych, widzimy tylko dobre strony ,a nie chcemy zobaczyć wad i zagrożeń . Dopóki uzależnienie nie dotknie większego odsetku społeczeństwa i skutki tego nie będą widoczne gołym okiem ,i nie będzie to rzutować na nasze życie w sposób negatywny to nic w tej materii nie zostanie zrobione . Obecnie koncerny elektroniczne można przyrównać do dawniejszych tytoniowych ,gdzie chęć zysku spychała na margines potencjalne zagrożenia .Śmie twierdzić że net zastępuje człowiekowi wiarę w Boga ,możliwości jakie stwarza coraz częściej podważają istnienie religii . Po za tym komunikacja ludzi za pomocą sieci prowadzi do paradoksu „narkoman” rozmawia z „narkomanem „ i udziela mu porad to już jest przerażające , do tego dowolna możliwość kreacji prowadzi tak naprawdę że nie wiem z kim mamy do czynienia ................ na tym kończę idę spać jak by ktoś chciał to niech dorzuci coś od siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Pon 1:06, 13 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
powinno się go kontrolować i narzucić jakieś przepisy co do możliwości korzystania .


Myślę, że nie Ty jeden tak uważasz i powyższe zdanie już niejednokrotnie było wypowiadane przez ludzi decydujących o podobnych sprawach. To samo dotyczy korzystania z telewizji publicznej i abonamentu za nią. To samo dotyczy oprogramowania i wykupowania go tylko za specjalną licencją. Podobnie z rozpowszechnianiem filmow i muzyki. Z drugiej . strony jest sprzedaż alkoholu i papierosów tylko osobom pelnoletnim. Mozna wymienić więcej takich przykladów, w których ktoś już o tym pomyślał, ale jak łatwo zauważyć, nie ma żadnej wladzy, która kontrolowałaby i weryfikowała respektowanie nakazow, zakazów i przepisów. Człowiek potrafi ominąć każdy zakaz i wprowadzenie jakichkolwiek przepisów dotyczących korzystania z Internetu byłoby w podobny sposób nie do wyegzekwowania Sad Czy wszyscy mamy legalne oprogramowanie w naszych komputerach? Czy płacimy co miesiąc abonament, za korzystanie z radia i tv? Czy nie ściagamy z netu cracków do aplikacji, które mamy na kompach, omijając w ten sposób prawo? Rolling Eyes
W jaki sposob zabronić ludziom dostępu np. do stron pornograficznych? Confused Dobrze wiemy, że wprowadzenie hasła nic nie zmieni, bo haslo można złamać. Jesli nie samemu to za parę groszy lub za darmo z pomocą kogoś innego. Hakerzy nie próżnują, więc wprowadzenie ograniczeń dla wielu z nich nie byloby większym problemem. A skoro nie dla niech, to i nie dla wielu innych użytkowników.
Co wiec zrobić, by przeciąć rozwijającą się spiralę uzależnienia i wykorzystywanie Internetu do celów niemoralnych, chorych, niebezpiecznych? Za głupia jestem, żeby się podjąć odpowiedzi na to pytanie. Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:14, 14 Lut 2006    Temat postu:

Czyli co ?.............Nie róbmy nic bo to i tak nie ma sensu . Nie wydaje mi się można zabezpieczać to tylko kwestia chęci i pieniędzy ( Strony kont bankowych itp. ) Ci którzy będą usilnie chcieli wejść wejdą ,ale większość powinna odstraszyć lub zniechęcić . Można ustalić prawo to kwestia podejścia . Prędzej czy później do tego dojdzie.

Ps .Tęcza wiem że są też inni którzy tak myślą lub podobnie ,chciałem poznać ich opinie ,dlatego to napisałem , na ciebie zawsze mogę liczyć . Niestety znowu nie mogę się zgodzić z twoim ostatnim zdaniem niewiedza nie jest wykładnikiem głupoty .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Czw 0:15, 16 Lut 2006    Temat postu:

Tu nie chodziło o niewiedzę, Pinki. Nie sadzę, by ktokolwiek posiadał WIEDZĘ na ten temat. Nie wiem, czy jest w ogóle dobra odpowiedź na to pytanie.

Myślę, że robić coś należy, bo to lepsze niż siedzenie z założonymi rękami!! Ale wiele ludzi myślę, uwaząloby to jako usypianie swojego sumienia jedynie, a nie prawdziwą walkę o lepsze jutro.

Doskonale zdaje sobie sprawę, że czekasz na posty innych... ale czy to oznacza, że ja nie mogę pisać? Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:19, 16 Lut 2006    Temat postu:

Tęcza spróbuj nie odpowiadać na moje tematy . Jako osoba piastująca tu wysokie stanowisko oskarżę Cię o dyskryminowanie jednostki .Będziesz musiała skontaktować się z moimi prawnikami .
Twoje wypowiedzi są dla mnie bardzo wartościowe to pomagają mi spojrzeć na sprawę z innej strony . A tym co do mnie tak przemawia, jest silny sprzeciw twojej osoby ,oraz zawartość merytoryczna , jako że nasze dyskusje przypominają mi trochę pojedynek ,to jako mężczyzna w pewien sposób się realizuje ( mężczyzna – wojownik ) ,ty mnie tylko motywujesz , wiem ze jesteś kobietą ale to pojedynek intelektualny .Nie masz chyba nic przeciwko .Po za tym ty woda ( skorpion ) a ja ogień nie dziwie się ze tak to wygląda .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Czw 15:55, 16 Lut 2006    Temat postu:

Smile Wszystko o.k., tylko nie chodzilo mi o zadná walké, ani pojedynek. Ludzie po prostu rózniá sié miédzy sobá i czasem majá inne zdanie na ten sam temat. A dlatego spotykajá sie w miejscach takich jak to, zeby to zdanie przedstawic i wysluchac, czy inni myslá podobnie, czy inaczej.
Dyskusja jakoby zaklada odmiennosc pogládów, poniewaz gdyby uczestnicy jej mieli takie samo zdanie - wygládaloby to tak, ze ktos by cos powiedzial, reszta dodala "Tak, masz absolutná racjé!!".. i byloby po rozmowie! Wink A kiedy mozemy przedstawic swoje argumenty jest ciekawiej i wcale nie musimy przekabacac ani byc przekabacani. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:49, 17 Lut 2006    Temat postu:

W pierwszym chwili miałem napisać podobnie jak ty . Ale ale „ale czy to oznacza, że ja nie mogę pisać?” był to skierowane bezpośredni do mnie .Pomyślałem i odebrałem to jako coś osobistego . Postanowiłem że spójże na sprawę trochę z innej strony i spróbuje doszukać się też innych powodów które mną kierują w rozmowach z tobą . Stąd taka odpowiedz .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator
Niepospolity Czynny Komentator



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:57, 17 Lut 2006    Temat postu:

pamietam jak kiedys na o2 ktos umiescil zdjecia. w zasadzie normalne by to bylo. tyle ze to byly zdjecia nagich... dziewczynek. wiekszosc sie oburzyla. pamietam jak "mokry sedes" zrobil publiczna akcje i jeszcze napisal kilka cietych slow adminowi. zdjecia zniknely dopiero na 2 dzien. rozgorzala dyskusja na ten temat. prawie kazdy obwinial kogos kto wpuscil te zdjecia. jedna z osob napisala do kogos z portalu o2 odpowiedzialnego za forum na co dostala odp. ze nie sa w stanie filtrowac sieci. a zreszta o co te mecyje skoro zdjecia usunieto NA DRUGI DZIEN. wtedy pierwszy raz jakos na mysl mi przyszlo jakie zagrozenie niesie ten cholerney kabel. i ze w polaczeniu z ciekawoscia dzieciakow moze przyspozyc nie jednemu klopotow.
dlatego jestem za kontrolowanym dostepem dla dzieciakow. a jesli chodzi o doroslych taka prawda ze maja nieograniczony dostep i nikt im tego nie skontroluje. sa poza zasiegiem inwigilacji. zreszta kto mialby to robic??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 23:12, 17 Lut 2006    Temat postu:

Jestem za pełnym dostępem wszystkich do wszystkiego.Sex,narkotyki i broń dla każdego chętnego.Byłby to sprawdzian naszego prawa do przetrwania.Nie żyjemy na wyjątkowej planecie w niezwykłym układzie gwiezdnym specjalnej galaktyki.Wszystko przemija,to tylko kwestia czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator
Niepospolity Czynny Komentator



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:13, 17 Lut 2006    Temat postu:

zanim na wszystko pozwolisz nauczyc z tego korzystac. ogolny dostep owszem ale i edukacja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 23:37, 17 Lut 2006    Temat postu:

pogaduszka napisał:
zanim na wszystko pozwolisz nauczyc z tego korzystac. ogolny dostep owszem ale i edukacja.


Ja dosyć sceptycznie to traktuję.Nie lubię ludzi jako gatunku.Internet może pozytywnie na nas wpłynąć,może też zryć beret młodziankowi o miękkim kręgosłupie.Jednak to tylko zwierciadło naszego społeczeństwa.Podstawą jest to,co czerpie się od rodziny.Jeśli baza jest silna,to nic i nikt nie zniszczy nadbudowy.
To nie Internet uświadomił mi istnienie dewiacji wszelkiej maści.Jeśli w internecie spotykam coś,co mi nie odpowiada,omijam to,bo nikt mnie tutaj na nic nie zkazuje.Jednym z moich marzeniem z dzieciństwa było posiadanie karabinu.Teraz go mam ,ale nie strzelam do sąsiadów,nawet kiedy mnie irytują.Słabi i tak odpadną,a czy stanie się top za sprawą Internetu,czy podszeptu kolegi,to nie ma znaczenia.
To ,że całe tabuny pedałów przemierzaja świat nie zachęci mnie do bzyknięcia kolegi.To nie narzędzia są złe,tylko majstrowie bywają do dupy. Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Looker dnia Sob 0:11, 18 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator
Niepospolity Czynny Komentator



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:52, 17 Lut 2006    Temat postu:

wez pod uwage ze niektorzy marza zeby taki karabin miec do zabijania. owszem wiele zalezy od wychowania i rodziny. pomysl jednak ze nie kazdy ma te same mozliwosci i rozowe dziecinstwo. takim osobom nalzey dac szanse edukujac je i "pokazywac" palcem co sluzy do czego. cos o tym wiem. i do tego nie przekona mnie nikt.
rzucanie na gleboko wode nie zawsze uczy plywania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 0:06, 18 Lut 2006    Temat postu:

Mądry człowiek, odpowiedzialny, wykorzysta daną możliwość w odpowiedni sposób, lub nie skorzysta z niej, mimo, że może. Inny zaś czlowiek, nierozumny, wykorzysta wszystko, co mu dadzą bezmyślnie. W myśl zasady; "No bo skoro dali karabin, to chyba po to żeby strzelać". I ze względu na takich ludzi nie powinno być zezwolenia na wszystko. Nie każdy ma dość rozwagi i oleju w głowie, a ucierpieć mogą na tym porządni ludzie. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> UZALEŻNIENIE OD INTERNETU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin