Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Nie 5:09, 22 Sty 2006 Temat postu: Czym jest cyberprzestrzeń? |
|
|
Cyberprzestrzeń może być definiowana jako przestrzeń wirtualna, utworzona przez zgromadzone w Internecie zasoby, bądź też jak iluzja wygenerowana przez specjalne oprogramowanie i sprzęt (okulary, rękawice i hełmy VR). Bardziej popularne, przynajmniej ostatnio, jest to pierwsze określenie, wywołujące jednak pewne poczucie zagubienia właśnie. Bo jak tłumaczyć jedno pojęcie używając do tego celu drugiego, równie niejasnego i rozmytego? W języku polskim "wirtualny" posiada aż cztery znaczenia: w ujęciu potocznym to, co wirtualne jest przeciwieństwem tego, co realne. Oznacza sztuczność, iluzję, coś niemożliwego lub wyobrażonego. Drugie ujęcie odwołuje się do filozofii i koncepcji wirtualności jako "bycia w potencji", możliwego, ale nie aktualnego zaistnienia. Trzeci aspekt to punkt widzenia informatyki i przetwarzania danych, w którym "wirtualny" oznacza zapisany w postaci cyfrowej, jako oprogramowanie, baza danych, hipertekst itp. Ostatnie wreszcie znaczenie terminu "wirtualny", to utożsamienie go z iluzoryczną rzeczywistością generowaną przez komputery.
Cyberprzestrzeń jest przede wszystkim przestrzenią wyobrażoną, stworzoną przez umysły używających ją ludzi. Stąd też badanie cyberprzestrzeni byłoby badaniem masowych wyobrażeń, które w tym przypadku mogą być wyjątkowo ciekawe. Jest to bowiem przestrzeń bardzo specyficzna, nieograniczona żadnymi, ani geograficznymi, ani czasowymi granicami. Przestrzeń, gdzie nie obowiązują prawa fizyki, której nie można zlokalizować, w której inaczej płynie czas. Na dodatek jest ona zaludniona przez nierealne istoty, stworzone na obraz i podobieństwo swoich realnych odpowiedników, a jednak z nimi nie tożsame.
Sam fakt poruszania się po sieci, płynnego "przemieszczania" się od jednej strony do drugiej (pomijając szybkość łącza), wirtualnego przekraczania granic państwowych, możliwości korzystania z serwisów utworzonych na innych kontynentach, komunikowania się z ludźmi z innych stref czasowych i kręgów kulturowych, zaburza nasze tradycyjne wyobrażenie czasu i przestrzeni. Pozbawieni takich ram, tworzymy w swoich umysłach własne wizje wirtualnego świata, do którego - mniej lub bardziej świadomie - przenosimy schematy poznawcze, a wręcz pewne aprioryczne formy takie właśnie jak przestrzeń i czas.
(Na podst. ->Eiren - cyberkultura.pl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:26, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Usiądę sobie teraz na wirtualnym stosie i poczekam na kogoś,kto zechce użyć cyberzapałki.
Czy jest szansa na zaistnienie cyberświadomości?
Słuch i wzrok już ma do dypozycji.Czy zorganizowanie tak ogromnego potencjału informatycznego mogłoby zainicjować coś na wzór i podobieństwo Wielkiego Informatyka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Śro 21:30, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Moze cos dzis ze mná nie tak, ale kompletnie nic nie zrozumialam z Twojego przekazu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:45, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na stosie palono za herezję.
A ja pisząc o cyberświadomości właśnie ją popełniłem.Ale,czy napewno?
To mała prowokacja.Nie sadzę,żeby podobna świadomość miała szanse na wyłonienie się z obecnego chaosu informacyjnego,ale zakładam możliwość istnienia takiego bytu,Oczy i uszy to kamery i mikrofony.
W końcu nikt nie udowodnił,że nie może być życia opartego o inne niż białkowe struktury
Może kiedyś komputer będzie miał poczucie humoru i godności osobistej.Fantazja?Czy 200 lat temu ktoś ośmieliłby się przypuszczać,że nasz świat będzie wyglądał,tak jak wygląda?
Budujemy cybernetyczną wieżę Babel.Może ktoś zechce zabawić sie w Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pią 1:19, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki niektórym takim herezjom świat sie rozwija, a na pewno rozwija się człowiek, który takich herezji ma pełną głowę.
Ja w to wierzę.
I tej wersji będę się trzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frogstein
Dość częsty bywalec

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprottau
|
Wysłany: Pią 17:26, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie pytanie o to czym jest cyberprzestrzeń jest problemem filozoficznym.
"Cyberprzestrzeń jest przede wszystkim przestrzenią wyobrażoną, stworzoną przez umysły używających ją ludzi."
To cytat z pierwszego postu. Tylko że zamiast terminu Cyber powinno być w tym kontekscie o którym piszę Wirtualna, w znaczeniu nie-rzeczywista.
W tym znaczeniu cyberświadmość może istnieć a nawet zaistniała w kulturze niezliczoną ilość razy. Ale domyślam się, że Looker Tobie raczej chodzi o istnienie bytu w cyberspace definiowanej jako przestrzeń - zasoby sieciowe i co raczej ważniejsze komunikacja między nimi.
Jeśli bazować by na koncepcji Gibsona, w której kluczowym pojęciem do zaistnienia fenomenu śwaidomości są procesy percepcyjne. To w przypadku uznania kamer entowych czy mikrofonów do Scype'a za sensoria, moge się zgodzić. Ale dla mnie brakuje jednego kluczowego elementu: centrum zarzadania informacją = mózgu, oczywiście w tym przypadku bardzo szeroko rozumianego.
W sumie można by ten tok myślenia sprowadzić do takej oto alegorii:
wyobraźmy sobie że w pewnym miejscu, najakiejś agorze rozmawia bardzo wielu powiedzmy okolo miliarda (pomijamy sensowość tego stwierdzenia w sensie przestrzennym) oraz przekazują sobie informacje w postaci kartek papieru, skorupek czy co im sie tam zamarzy.
Moje pytanie brzmi:
Czy w powietrzu, nośniku tej informacji pojawi sie jakiś rodzaj śwadomości?
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:58, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Frogstein napisał: |
Ale dla mnie brakuje jednego kluczowego elementu: centrum zarzadania informacją = mózgu, oczywiście w tym przypadku bardzo szeroko rozumianego. |
Komputery mogą się stać takimi centrami.Wierzę w to.Noże nie takie prumitywne PC,jakie teraz są powszechnie tosowane,ale technologia rozwija sie lawinowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frogstein
Dość częsty bywalec

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprottau
|
Wysłany: Sob 5:08, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam czyje to jest równanie (ktoś pomorze?), co osiemnaście miesiecy moc obliczeniowa komputerów klasy PC podwaja się, osanimi czasy ponoć jest jeszcze szybciej .
Pytanie tylko czy tędy właśnie droga. Czy budowanie maszyn które będą wykonywały zyliony operacji w czasie nanosekundy pozwoli im się przebudzić?
Przecież już teraz komputer pracuje o wiele szybciej niż ludzki mózg, cieżko mi wskazać rząd wielkości, ale z wykładów z kognitywistyki przypominam sobie że były to znaczne liczby.
Naukowcy z MIT stwierdzili że należy pójć inną drogą ale o tym napiszę jak słońce wstanie.
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Sob 6:27, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I tak Ci nieźle poszło, jak na powrót z baru o tej porze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frogstein
Dość częsty bywalec

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprottau
|
Wysłany: Wto 3:17, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra będę kontynował. Dzięki Rainbow za feedback .
Więc panowie i panie z MIT doszli do wniosku że drogą do osiągnięcia przez maszyny przez nas żądanego stanu jest zaimplementowanie maszynom emocji.
Oczywiście emocji specyficznie pojmowanych, mianowicie: w ich modelach emocje to drogi na skróty w algorytmach. Coś jak zwierzęta i ludzie. Znaczy się że emocje uruchamiają priorytety dla określonych zachowań. Gdy spaceruję sobie po lesie podziwiając przyrodę i nagle zauważę powiedzmy węża. W moim organizmie zostanie uruchomiony skrypt ucieczki, przestanę zajmować się przyrodą tylko zacznę ratować własną skórę...
W skrócie tak to wygląda. Emocje w maszynie będą metaprogramem do zawiadywania na właśnie meta poziome funkcjonowaniem maszyny...
W następnych postach spróbuję to rozwinąć, ale muszę to jeszcze doczytać . Polecam Searle'a.
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Wto 3:42, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To ciekawe, co piszesz, mam nadzieję, że dożyję tego typu innowacji. Technologia, elektronika rozwija w tak zastraszającym tempie, że anie się nie obejrzę, a już pewnie coś takiego ktoś wymyśli.
Jakie przewiduje się konsekwencje tego dla człowieka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frogstein
Dość częsty bywalec

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprottau
|
Wysłany: Wto 3:47, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bez obaw jeśli nie nastąpią żadne znaczące kataklizmy będziemy opowiadać i słuchać dowcipów z maszynami . Zresztą już można sprawdzić jak działają najnowocześniejsze programy do symulowania świadomości A.L.I.C.E. jest tego (podobno) najlepszym programem.
[link widoczny dla zalogowanych] ma jeszcze braki ale jędza uczy się w zastraszającym tempie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Wto 3:54, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To trochę przerażające, że ludzie zaczną się przyjaźnić z komputerami, a znajomi i partnerzy pójdą w kąt... :/
Już teraz maszyny zastepują na wielu polach człowieka, a co dopiero gdy zaczną być do niego podobne!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frogstein
Dość częsty bywalec

Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprottau
|
Wysłany: Wto 4:00, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Stanisław Lem zajmował się tym fenomenem od czasów Sumae Technologicae, czyli bagatela od czterech dekad. I rzeczywiście może mieć to nienajlepsze konsekwencje.
Ale z drugiej strony: Jeśli maszyna bedzie niedróżnialna na poziomie posługiwania się językiem od człowieka to przestanie to sprawiać problem. W końcu będzie to inna Istota Świadoma i jako takiej należeć się jej będzie szacunek.
Ale ta perspektywa to jeszcze S-F, acz coraz bliża...
Ja czekam z zapartym tchem. Ileż to dowiemy się o ludziach kiedy będziemy mieć do czynienia z innego rodzaju umysłem, niezbudowanym na strukturach białkowych. Pluralizm w nauce jest zawsze pożądany to w końcu koń pociągowy społeczeństw otwartych.
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Wto 4:27, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko, że dojdzie do tego, że komputer będzie posiadać wszystkie porządane cechy, czyli będzie ideałem pod wieloma względami i nikt nie będzie chcial obcować z prawdziwymi ludźmi, tylko z kompami! Nie będzie relacji miedzyludzkich, nie będzie calej socjologii! Kazdy bedzie mial kilka swoich robotów do wszystkiego, a istnienie innych ludzi wokól będzie niezauważalne. Bo wszystko począwszy od urodzenia sie do smierci bedzie sie odbywalo przy pomocy maszyn.
Jakież to smutne i ...nudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|