NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Sob 14:53, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przebywam konsekwentnie na kilku forach z różnych powodów. Chodzi głównie o tematykę danego forum. Mialam na niektórych z nich niewątpliwą przyjemność, (bo naprawdę - to często przyjemność) obserować zachowania prowokatorów. Jak świat światem chyba, na forach były i będą takie osoby Po co to robią? Dla picu, a po co!? Wykorzystują fora dyskusyjne, ale do innych celów niż większość. Nie chą wcale się radzić, nie chcą dyskutować, rozwiążywać swoich problemów, wymieniać poglądów. Chcą mieć ubaw i frajdę, a bez trudu mogą to znaleźć własnie na forach dyskusyjnych, dzięki uprzejmej naiwności użytkowników
Wymyślają tematy rzeczywiście brzmiace wiarygodnie, ale za to kontrowersyjne i czekają, aż ludzie skoczą sobie do gardeł. Sami jeszcze dodatkowo udzielają się w irytujący sposób po to, by rozjuszyć publikę. Często użytkownicy for denerwują się bardzo szybko, gdy widza, że ktoś ma odmienne od nich zdanie, myśli inaczej, lub wysławia się nie tak, jak oni. Korzystając z faktu, że są anonimowi, dają upust swojej złości - wyzywając od najgorszych, tocząc bójkę za bójką. I topik nie toczy się już wokól tematu, a wokól tego, kto jest głupi, popierdolony, piiiii, itp.
Czasem prowokatorzy wymyślają też topiki z "dupy wzięte" jak ja to mówię bo nijak nie mają się do rzeczywistości. Oni dobrzr wiedzą, że piszą bzdury, że to, o czym opowiadają - nie może się wydarzyć, bo ... po prostu nie może, albo trudno na świecie o ludzi, którzy by pisali o czymś takim..... Czasem też podają się za cierpiętników, opisując z detalami swoje wyimaginowane problemy, po czym przyglądają się, jak towrzystwo forumowych psychologów i terapeutów usiłuje pomóc Problemy są czasem tak banalne, tak głupie, tak.... nierealne nawet czasem, że aż dziw bierze, że są ludzie, którzy w to wierzą, wkręcają się, angażują emocjonalnie, wypisując kilkustet-zdaniowe posty w odpowiedzi. Zawsze gdy coś takiego czytam, co się śmieję, że im by napisać, że facet zrobił sobie test ciążowy i się okazalo ze jest w ciąży i też by niektórzy uwierzyli i zaczęli doradzać, co ma zrobić.
A co do ciąży własnie. ---> Poniżej link do topika, który jest ewidentną prowokacją! Śmierdzi nią na kilometr, i mimo ze niektórzy krzyczą "Prowokacja!!" - topik się toczy przez kilka stron. Z jednej strony piszą, że to podpucha, a z drugiej nadal się angażują i nie popuszczają.... Cóż za dziecięca naiwność.
Ciekawostka - w topiku czynny udział biorą: Ja i mój brat
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|