Psychologia Internetu

NightRainbow

Podobno coraz częściej kochanków znajdujemy w internecie. Podobno sieć sprawia, że mówimy wprost o swoich potrzebach seksualnych.

Podobno najbardziej erogennym miejscem w ciele człowieka jest mózg i dzięki internetowi można trafić tam szybciej. Wink

Mimo wszystkich pułapek, które w sieci czyhają, rodzą się tam dziś prawdziwe więzi. Wbrew pozorom mogą one być o wiele głębsze i trwalsze niż te, które zaczęły się w sposób tradycyjny - w realu. Sieć daje bowiem szansę na lepsze wzajemne poznanie swoich upodobań, postaw życiowych, swojej wrażliwości, zapewnia jednocześnie tyle anonimowości, ile dusza zapragnie. Co ciekawe, wymiana myśli w internecie może sprawić, że fizyczność schodzi na drugi plan. Ważniejsze od tego, jak się wygląda, jest to, co się czuje i czego się pragnie.

Jak wynika z badań prof. Ben Ze'eva z uniwersytetu w Hajfie, autora wydanej właśnie książki "Miłość w sieci. Internet i emocje", internauci bardzo często oszukują na temat takich cech, jak: wiek, rasa, wzrost, waga, zawód, liczba dzieci. Rolling Eyes

Swój wiek przynajmniej raz zmieniła niemal połowa badanych. Mężczyźni kłamią dla podniesienia swojego statusu społeczno-ekonomicznego, kobiety - dla bezpieczeństwa. A wszyscy razem dla wzmocnienia własnej atrakcyjności. Ale są to tzw. drobne kłamstwa. Badania wykazują, że tylko 5 proc. osób udaje w sieci kogoś zdecydowanie innego, bawiąc się kosztem internautów.

Jak tłumaczy w swojej książce Ben Ze'ew: "Cyberprzestrzeń skłania do większej szczerości i otwartości i sprawia, że ludzie zachowują się inaczej, niż mówią stereotypy. A zatem kobiety częściej wyrażają swoją seksualność niż w związkach offline, a mężczyźni bywają bardziej wrażliwi emocjonalnie". Blue_Light_Colorz_PDT_15

Socjolog Marta Olcoń, doktorantka w Szkole Nauk Społecznych PAN przygotowująca pracę na temat nowych form więzi w internecie, widzi wyraźną różnicę: - Mężczyźni bardziej skupiają się na wymianie informacji i publicznym wyrażaniu swojego zdania. Kobiety bardziej nastawione są na dzielenie się w sieci przeżyciami i oczekują jakiejś informacji zwrotnej. Anonimowość sprawia, że użytkowniczki internetu coraz łatwiej mówią o swoich potrzebach seksualnych i używają coraz swobodniejszego języka.

(Na podst. --> kobieta.interia.pl)