|
Psychologia Internetu Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:05, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
We Wrocławiu przy ulicy Krupniczej jest sklep Beate Ushe z akcesoriami SM.Wizyta w tym sklepie to byłoby coś dla Pinkiego
Swoją drogą zastanawiam się,czy nie nabyć tam skórzanej maski z otworem na usta zamykanym zamkiem błyskawicznym i z klapką na oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:11, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dodaj do tego koszulkę napisem - "nie daruję Ci tej nocy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:22, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
polimeria napisał: |
wiem, co byłoby idealnym prezentem dla Pinkiego pod choinkę. Pamietacie kiedyś były takie zestawy- ksiązeczki dla dzieci, żeby uczyły się jak rozpinać guziczki, suwaki. Możnaby zebrać wszelkiego rodzaju zapięcia i ubrac je w koronki, byłoby jak znalazł |
Będę o tym pamiętał ,odezwę się w grudniu
polimeria napisał: |
Magia?? pewnie tak, każdy ma swoje upodobania, trzeba tylko nie przesadzać z czasem "magicznego" rozbierania/rozpinania, bo partnerka może zasnąć |
No co ty powiesz ,a łyżka na to niemożliwe
Jaka ty niecierpliwa jesteś
zmijka napisał: |
Prezentem dla Pinkiego mogłaby być też pani ubrana w sutannę...mnóstwo guziczków i odrobina perwersji |
Nie długo mam urodziny to wcale się nie pogniewam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:28, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pinki napisał: |
Będę o tym pamiętał ,odezwę się w grudniu
No co ty powiesz ,a łyżka na to niemożliwe
Jaka ty niecierpliwa jesteś
|
O kurcze, zaczynam szyć
Niecierpliwa? coś w tym jest, może to oznaka nadchodzącej starości, aż się boję co będzie za 20 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:29, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Właściwie najlepiej zedrzeć majtki zębami.To wiele spraw rozwiązuje i nie pozostawia wątpliwości co do intencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:37, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Looker napisał: |
Właściwie najlepiej zedrzeć majtki zębami.To wiele spraw rozwiązuje i nie pozostawia wątpliwości co do intencji. |
Ma to swój urok, ale może jednak bez tej maski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:50, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jednym z moich ulubionych filmów jest,,Rękopis znaleziony w Saragossie''
Jet tam scena uwalniania glowy jednego z głównych bohaterów z maski nałożonej mu przez inkwizytora.jet w tej scenie coś perwersyjnego. To scena jakby mentalnej defloracji.Akt sakrosekualny nobilitowany przez udział świętego oficium...
Maska jako symbol zniewolenia i jednoczenie obyczaju krywania prawdziwego oblicza
Do zdzierania bielizny potrzebne sa mocne zęby,słabe majtki i koniecznie należy warczeć,żeby podkreślić odpowiednio nastrój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:52, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
polimeria napisał: |
O kurcze, zaczynam szyć |
Mam nadziej że zobaczę elementy post produkcji ,do akceptacji ,przecież ty nie masz doświadczenia
polimeria napisał: |
Niecierpliwa? coś w tym jest, może to oznaka nadchodzącej starości, aż się boję co będzie za 20 lat |
Coś się wymyśli ,się nie bój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:00, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Looker napisał: |
Jednym z moich ulubionych filmów jest,,Rękopis znaleziony w Saragossie''
Jet tam scena uwalniania glowy jednego z głównych bohaterów z maski nałożonej mu przez inkwizytora.jet w tej scenie coś perwersyjnego. To scena jakby mentalnej defloracji.Akt sakrosekualny nobilitowany przez udział świętego oficium...
Maska jako symbol zniewolenia i jednoczenie obyczaju krywania prawdziwego oblicza
Do zdzierania bielizny potrzebne sa mocne zęby,słabe majtki i koniecznie należy warczeć,żeby podkreślić odpowiednio nastrój |
Moje pierwsze "seksualne" sny w wieku lat nastu miały swoją akcję w lochach gotyckiego zamku. Nie będę wchodziła w szczegóły, ale maski miały w nich swój udział
Z resztą maski to część codzienności, te świadome i te poświadome, czasami niechętnie zdejmowane, wręcz uważane za prawdziwe, a czasami zrzucane szybciej niż nam się wydaje.
Nie zapomninaj o ochronie w postaci języka, zniweluje ewentualne naruszenia co do warczenia mam mieszane uczucia, cisza ma dużo wyższy potencjał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:13, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
polimeria napisał: |
co do warczenia mam mieszane uczucia, cisza ma dużo wyższy potencjał. |
Nie zapominaj,że trudno się ustrzec przypadkowych mlaśnięć,czy sapnięć łamiących ciszę.Natomiast czując na karku zęby i gorący oddech wpierane warczeniam lykantropa,nie uciekniesz przed dreszczem rozkoszy burzącym resztki zdrowego rozsądku zastepowanego przez dziką chuć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:17, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Looker napisał: |
Nie zapominaj,że trudno się ustrzec przypadkowych mlaśnięć,czy sapnięć łamiących ciszę.Natomiast czując na karku zęby i gorący oddech wpierane warczeniam lykantropa,nie uciekniesz przed dreszczem rozkoszy burzącym resztki zdrowego rozsądku zastepowanego przez dziką chuć |
Looker, jak przyśni mi się coś zdrożnego, to jak słowo daję złożę reklamację
Oczywiście, że dźwięki łamiące ciszę są naturalnym dodatkiem, co innego ciągłe warczenie, które ją niweluje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:24, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Warczenie nie może być stałe,lecz może stanowić dodatek do całej gamy środków ekpresji.Nie propaguję też kąsania kaleczącego ciało partnerki,czy partnera.Ale jeśli orgazm nazywa się czasem małą śmiercią,to niech cień tej wielkiej okrywa czarnym skrzydłem kochanków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:48, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cardiolog napisał: |
parasol (tu jest o tyle ciekawie, że gdy przypadkiem go nie wezmę - pada deszcz |
To chyba słynny bułgarski parasol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Nie 12:19, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
(Przepraszam za wtrącenie, ale jeszcze nie udzielałam się w temacie, dlatego odpowiem na pytanie w temacie)
Zwykle nie noszę nic w kieszeniach, (mam je tylko przy płaszczu), bo brzyfko by to wyglądało. W 99% przypadków mam torebkę, a w niej wiele potrzebnych rzeczy i jeszcze więcej śmieci, które kiedyś do niej wrzuciłam, bo nie miałam gdzie ich dać, (np. bilety), lub uważałam, że będą mi potrzebne, co oczywiście nigdy się nie okazało prawdą.
Jeśli muszę wyjść gdzieś bez torebki, zabieram tylko to, co muszę: telefon i portfel, (klucze - rzecz oczywista). Muszę bowiem mieć kontakt z ludźmi, którzy być może akurat wtedy, będą pragnęli mnie o czymś ważnym powiadomic, lub o coś zapytać. A portfel jest po to, że gdziekolwiek jestem, może mi przyjść do głowy, że "muszę" nagle coś kupić. Gdybym miala wybrać tylko jedną rzecz, wychodząc z domu - wybrałabym portfel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:05, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Integrowanie wielu urządzeń może nas niebawem znacznie odciązyć.Jeżeli w jednym przedmiocie/a nie jest to zupelna fantazja /umieści się klucz,aparat telefoniczny i fotograficzny,kartę płatniczą ,latarkę ,zegarek i dowód tożsamości,to wytarczy jedna niewielka kieszonka,żeby mieć stale pod ręką to,co jest niezbędne w naszej codzienności,prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|