Psychologia Internetu

NightRainbow

Nie wiem, czy to jakaś przekora przez Was przemawia, czy coś innego w tym stylu, że tak szczekacie na Żydów czy innych. Żyjecie sobie gdzieś tam, pewnie żadnego Żyda czy Aborygena nie znacie, a gadacie na nich tak, jakby powybijali Wam rodziny!! Yellow_Light_Colorz_PDT_21

Można się jakoś ustosunkować do ludzi innych narodowości, ale Wy strasznie emocjonalnie podchodzicie do tego, jakbyście mieli do nich jakiś osobisty żal. Yellow_Light_Colorz_PDT_40

Czasem jest tak, że człowiek się buntuje tylko dlatego, że inni się ku czemuś chylą. Tak dla zasady, że skoro wszyscy mówią, że coś jest białe, to ja powiem, że jest czarne. Żeby wzbudzić kontrowersje, albo...nie wiem po co. Yellow_Light_Colorz_PDT_30

Rozumiem, że jedni mają takie myślenie, a drudzy inne, ale czasem mam wrażenie, że część z tych ludzi robi pewne rzeczy tylko z przekory. I gdyby - na przykladzie tych Żydów - któryś z Was spotkal kogoś, nie wiedząc, że jest Żydem - mógłby go nawet polubić i nie zmieniłby o nim zdania po wieści o tym, że jest Żydem.

A odnośnie co kiedys powiedzial bodajże Tomaszek - niektórzy są tolerancyjni wcale nie dlatego, że taka jest "moda" i tak należy, a dlatego, że są po prostu dobrymi ludźmi, nie robiącymi podziałów czy różnic. Człowiek to człowiek i może być skądkolwiek. O tym, jaki jest, mówią jego czyny, a nie to - skąd pochodzi i kim byli jego przodkowie, z którymi nawet nie są krwią powiązani. Blue_Light_Colorz_PDT_26

zero

borze- to nie od twego katolickiego Boga, tylko od mego wyznania borowego... czyli boru.. niejsca w którym rosna duże drzwewa....
co do mojej niechęci do ras, to niechętny jedem tylko do jednej podrasy... czyli białbych idiotów... nieplibie tępactwa... a wszelieki masci nienawieść, do ludzi z wyżej zawieszonym nosem... czy obiętym napletkiem, czy też żułtoramiennych to totalny debilizm... jeśli ktoś jest mądry i chce cos robić... to jest godnym człwiekiem, jeśli ktoś jest idiotą to czy będzie czarny, żółty, zielony to nic mu nie pomoże....

pogaduszka

jesli ktos uwaza ze posiadania dziecka to szczescie to moim zdaniem nie jest to odpowiedzialne macierzysntwo bo z gory przypsuje sie dziecku role i zadania. moim zdaniem szczescie to widok usmiecnietego dziecka to jego pierwszy krok pierwszy usmiech. wydaje mi sie ze bycie rodzicem to wiecej niz chec przedluzenie rodu czy zapewnienie opieki na starosc. oczywiscie pisze teoretycznie bo niestety nie mam jeszcze dzieci. nie umiemtego opisac dokladniej bo nie jestem ta szczesciara ale jak obserwuje moje kolezanki to czasem zadaje sobie pytanie czemu ja nie mam dziecka? i wtedy nasuwa sie odpowiedz ze wszystko przychodzi w odpowiednim czasie. ostatno rozmawialam z kolezanka jest z 2 dzieckiem w ciazy.
pytam czy sie nie boi ze 2 dziecko bedzie obciazeniem i czy jest na to gotowa?
wiecie co mi odpoiwiedziala?
bardzo sie ciesze ze bede mogla tulic to dziecko jak bedzie plakalo i smiac sie razem z nim poza tym fajnie jest patrzec na swoje dzieci jak dorastaja i wiedziec ze moga na mnie liczyc. komentarz zbedny Smile

co do ortografii i zydow moim zdaniem tomaszku nieco sie zapedziles przeczytaj co piszesz a potem sie zastanow nad tym. szacunek nalezy sie kazdemu czlowiekowi bez wzgledu na to jak pisze jak wyglada i co robi do momentu gdy nie wyrzadza innym krzywdy. moglabym wybrac cytaty z twoich wypowiedzi i osmieszyc cie pokazujac ze zaprzeczasz sam sobie ale mnie to nie przeszkadza, natomiast nie toleruje takich cawniakow ktorzy czepiaja sie tylko dla samej zasady. mam nadzieje ze night rainbow od czasu do czasu przypilnuje swoich bywalcow.
pozdrawiam

pogaduszka

o przepraszam night doczytalam Twojego posta Wink

no uwazam zatem ze nie powinnismy sie czepiac ortografii tylko braku szacunku do innych

Tomaszek

Grigor

NIe wiem jak wy ale ja mam tego dość
Nie doścze w temacie o tym czy cżłowiek potrzebuje dzieci aby być szczęlsiwym zrobiliśmy oftopic to jeszcze dyskusja spada do żenująco niskiego poziomu
Zaczynacie rzucać w siebie bezpodstawnymi oskarżeniami
Lubie to forum za to że jest inne do ogółu za to że nie było tu takiego chłamu a tu prrosze wystrczy jeden czy dwuch użytkowników i mozna wszystko spitolić
Jeszcze jedno to żen ie uznajesz dysortografii świadczy źle o Tobie
Chyba nie jesteś w stanie zrozumiec pewnych zjawisk i wyjaśniesz je swoją domniemana inteligencją
Czy to że nie uznasz istnienia grypy znaczy że na nia nie zachorujesz albo inaczej na swiecie jest spora grupa ateistów To że oni nie wierzą w Bogą nie znaczy że on nie istnieje Po prostu oni w to nie wierzą ich strata

Tomaszek

pogaduszka

pogaduszka

Tomaszek

pogaduszka: napisałaś 350 postów i nie umiesz ich edytować, tylko walisz jeden za drugim?? I Ty mnie pouczasz, co jest chamstwem, a co nie? A tak poza tym to: co się stało z Twoją tolerancją dla innych zachowań? Przecież teraz mamy czas wolności i równości (źle pojmowanej zresztą), to co z Tobą jest nie tak?

Grigor

Mam Cię dość Już niemoge sie doczekać kiedy dostane ochrzan za to że nie stawiam kropek i przecinków.
w dodatku jestes tak tolerancyjny jak ci muzułmanie co ich niby Papież obraził
za bardzo nioe wiedzą co powiedział nie kierował tego do nich ale grunt że ich obraził i mają powódzeby zabic troche ludzi i spalić troche kościołów

pogaduszka

wyslalam wiadomosc prywatna do tomaszka nie chac juz zasmiecac tego tematu. stanowisko swoje jednak podtrzymuje.

ostatnio myslalam jak jest z tym instynktem macierzynskim szczesciem i jakos dojsc nie moge czy to regula czy tylko podtrzymywanie takiego stanowiska.
otoz 5 miesiecy temu zostalam ciocia jakaz byla radosc. no ale coz dlugo sie nie naciotkowalam bo moj kuzyn a wlasciwiegojego panna dziecko umiejscowili u ... dziadkow. tak rodzice kuzynki wychowuja im dziecko. 5 miesieczny berbec zasypia przy kolysankach babci ale za to moze wpadac na niedzielny obiad do rodzicow grrrr. niepracujaca mama stwierdzila ze nie bardzo sie zna na dzieciach i juz jest zmeczona swoim synkiem Sad

zastanawiam sie jak sie to ma do instynktu macierzynskiego i szczescia?

Lasiczka

pogaduszka smutne to co napisałaś o rodzicach tego maluszka Sad

A jeśli chodzi o pytanie to w moim przypadku dzidziuś daje szczęście przeogromne, każdego dnia Smile

Ale ja mam grzecznego syneczka Wink

NightRainbow

Wiadomo, że ludzie mają czasem dzieci nie z własnej woli. Trafia się i koniec. "Trzeba" urodzić.... nie ma wtedy mowy o instynkcie czy szczęściu związnym z tym, że będzie dziecko. Ono jest i koniec. I jest potem tak, jak w tym, co pogaduszka pisze. Dziecko niańczone przez dziadków, bo matka nieporadna, bo nie wie, bo sie nie zna, bo nie chce... Sad

A dziećmi chcianymi i oczekiwanymi NAJCZĘŚĆIEJ jest inaczej.
Choć na nic nie ma reguły..

Grigor

Postawa o której wspomniała pogaduszka jest zła
Jednak ci ludize mieli na tyle rozumu ze zabezpieczyli to jakos to dziecko nie zostawili go na pastwe losu
Kilka dni temu idac ulica Dietla w Krakowie byłem świadkiem szokujące wręcz sceny
pod blokiem lezały 2 osobniki płci męskiej bydlete spite do nieprzytomności a między nimi stał wózek z kilkumiesięcznym dzieckiem
szok kto za to odpowiada gdzie jest matka
do tej pory dręcze sieze przeszedłem nie reagując na to
nie iwem co powinienem zrobic policja pogotowie czy jeszcze jakies inne służby?
Przcież to maleństwo było pozbawione jakiejkolwie opieki
Zataki numer powinno się z miejsca odebrać prawa rodzicielskie no i sprawa za narażenie dziecka na utrata zdrowia lub życia teki mały człowiek jest calkowicie bezbronny