Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anka
Zadomowiony
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:43, 14 Lut 2006 Temat postu: Obchodzicie czy nie obchodzicie... |
|
|
... ja i tak was torcikiem poczestuje I niech wam te walentynki jakos fajnie miną niezaleznie od stanu posiadania drugiej osoby.
W torciuku są banany i mandarynki z puszki i bita smietana... nie jest za slodki- taki w sam raz. I sama go robilam Mam nadzieje ze bedzie wam smakowac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:27, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie obchodzę, ale wygląda całkiem nieźle i na pewno smakuje wyśmienicie. Nie mogłabyś tak kurierem kopsnąć kawałek do wawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Wto 12:34, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja obchodze. Sama ze sobá, we wlasnej glowie.... Robié sobie rachunek sumienia, zastanawiajác sié na ile zwiázek, w którym jestem przypomina zwiázek idealny, ten, o jakim marzé Wiem, wiem, nie ma idealów....ale tak, czy inaczej - zastanawiam sié co jest o.k., a co mogloby byc inne...
Oficjalnie, 'tradycyjnie' (naciágana tradycja) obchodzé równiez, z tá jednak swiadomosciá, ze mimo, ze to dzien, w którym nalezaloby sié cieszyc - ja za pewne zlapié dola. Lubié sie tak od czasu do czasu w jakiegos dola wpédzic........
Ciasto piékne i jakiez romantyczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zmijka
Zadomowiony
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:34, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mmmm ale mam ochotę na ten tort - nie dość że apetycznie wygląda, to jeszcze mandarynki w środku, uwielbiam ciasta z owocami
A walentynek w tym roku nie obchodzę, bo nie mam partnera, choć mam nadzieję, że i tak spędzę je w miłym towarzystwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Wto 14:34, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zmijka -
nie ma sie co lamac. Lepiej siedziec w ten dzien i nic nie robic, majac swiadomosc, ze nie ma z kim swiétowac, niz miec z kim, ale nie swiétowac z innych powodów. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zmijka
Zadomowiony
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:53, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja się nie mam czym łamać Ani tym bardziej w domu siedzieć, kiedy na mieście tak fajnie kiczowato
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lasiczka
Wychodzi z ukrycia
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:52, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mniam Mniam! Pyszny torcik
U mnie w tym roku Walentynki zostały przeniesione na inny termin - jak już Połówek wróci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:16, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale fajną imprezkę sobie zrobiłyście z pięknie wyglądajacym i zapewne pysznym torcikiem.Chętnie bym Was wszystkie wycałował.Szkoda,ze nie mogę.Za to Wy nie musicie żałować,bo mam drapiący dwudniowy zarost i całowanie się ze mną przypominałoby zapewne całowanie jeża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cardiolog
Gadatliwy Paplacz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 2:13, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Anka: widzę, że znasz się nie tylko na sztuce kulinarnej ale też na tak zwanej ars amandi . Do mnie to trafia i powoduje, że oprócz reakcji stricte pawłowskich, zaczynam mieć przeróżne intuicje na Twój temat .
Do tematu: toleruję ten dzień i sam spotkałem się dziś z moją lubą, jednak dla mnie to szaleństwo ma charakter komformistycznie sztucznego krwotoku emocjonalnego; imho wyrażanie miłostek, tkliwości a nawet sympatii, winny być regularne, adekwatne do potrzeb dnia codziennego, a nie w formie koncentratu 'od święta'.
Można powiedzieć, że tego dnia nie obchodzę.. ale nie zabraniam tego innym
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|