Psychologia Internetu

Grigor

do tego to nawet mam jakko takie warunki
popołudniu w akademiku panuje niczym nie zmącona cisza
za to gdy normalni ludzie idą spać (23) reszta zaczyna łazić bez ładu i składu
rozgrywanie pokera do 3 nad ranem czy kolejna batalia nad istniniem lub nie istnieniem Boga póxno w nocy bywa męcząca zwłaszcza że o 6:30 budzik jest bezlitosny
Poza tym drażnai mnie tzw zakochani
ja tu żadnej miłosci nei widze widze tylko ociekajacą erotyką rzeczywistosc
gośc który tydzien temu opowiadał mi o swojej dziewczynie jak to za nią tęskni i tak dalej dzis lize sie na korytarzu z sąsiadką
NIe wiem jak dla was ale dla mnie cos jest nie tak

pogaduszka

heheheheheh zycie akademickie kochany Wink

wiesz luzik bez "starych" wiec chula dusza bo piekla nie ma.

Grigor

ostatni post na tym forum pojawił się chyba 10 dni temu...
Szkoda... Nadal tu zaglądam...pozostał jakiś sentyment ale już nim się zaloguje wiem że po raz kolejny zobaczę brak nowych postów
Na wakacjach myślałem że coś drgnie gdy zacznie się rok akademicki
niestety myliłem się
Co do roku akademickiego to minął miesiac...
jeszcze 3 i możemy wracać do domu?
a mozę tym razem będzie lepiej?
Na roku oprócz bogatych snobów wyznawców wszelkiej wolności noszących w sobie po parę kilogramów żelastwa wybrańców Romana i innych dziwadeł mam sporo całkiem ciekawych sympatycznych ludzi akademik też jakoś toleruje choć pewnie najdalej końce stycznie zamienię go na jakieś bardziej spokojne lokum
Jak do tej pory nie jest źle Można powiedzieć jest całkiem dobrze.
Ciekawy tylko kiedy i gdzie wyskoczy zonk
Od starszym ludków wiem że rzeźnikiem na tej uczelni jest wykładowca socjologii
Przedmiot nie jest trudny ale gośc podobno potrafi dziesiątkować ludzi
Potwierdza to tylko moją teorie że każdego i za wszystko można oblać wszystko zależy od woli wykładowcy

pogaduszka

no ktos musi oblewac by studia mialy watpliwy ale jednak urok. ja wlasnie sie obronialam i zakonczylam studia. teraz robie z rok moze 2 przerwy i mam nadzieje powrocic na uczelnie. wlasnie jestem na etapie staran o nowa praca. poszukuje czegos dodatkowego albo zupelnie nowego za wiesza kase. zobaczymy jak to bedzie. co do forum hhmmmmmmmm tez tu zagladam i jakos smutno ze ludzie sie nie pojawiaja:(
ale co tam jeszcze mam nadzieje na jedna burzliwa dyskujse:D
zatem milego studiowania i do nastepnego "spotkania".

NightRainbow

Weszlam na moment.
Za kilka minut do pracy idę.
Szkoda, że nikogo nie ma.
Chyba będę musiała znowu przeszperkę w necie zrobić, artykuły nowe napisac, żeby coś się ruszyło. Tylko czemu zawsze ja? Sad

Wiem, że to ja założylam to forum, ale chyba nie oznacza to, że muszę caly czas tylko ja tu pisać...
No i reklamę trzeba znów zrobić...

Choć z tego, co widzę, to znowu pojawiło się kilkoro nowych użytkowników, którzy nic nie napisali Wink

agnetta

Ja się przyznaję, że też zaglądam, ale nic nie piszę Sad

To chyba najgorsza opcja - być biernym. Postaram się to zmienić. Ciągle zbieram materiały do pracy mgr - może się ożywię.
Pozdrawiam serdecznie

Grigor

Hejka
Kraków wita
jeszcz żyje choć na uczleni zaczyna robić się grąco
w tym tygodniu ide na zerowy termin socjologii więc nie ma za dużo czasu
W sumie to do czego takie coś człowikeowi jest potrzebne?
Psełdonaukowy ateistyczny bełkot według autora podręcznika Chrześcijaństwo jest sektą a Bóg pisze sie z małej litery
co tam w mysl zasady zakuć zdać zapomnieć mam nadziejeże za tydzien nie będe wiedział co to socjologia
ciesze sie że forum wróciło do życia po takirjk awarii straciłem już nadzieje na to że
zostanie naprawne jaki już zauwazyliście fora.pl nie da nam od siebie ucieć po prostu niem ozna zrobić kopii bezpieczeństwa bazy danych aby zainstalować ja potem na swoim serwerze
A co porabia reszta forumowicżów?
pamietacie jeszcze o tym miejscu?

Cardiolog

Grigor, miło Cię widzieć Smile

NightRainbow

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Smile

Ja przyznam, że zaglądam, ale nie piszę nic, bo ... nie znajduję ciekawszych artykułów, które mogłabym tu zamieścić a cierpię ostatnimi na czasy na brak weny dotyczącej Internetowych nowinek. Mam sporo spraw na głowie, nawet jesli jestem na necie - robię zupełnie inne rzeczy.. związane z pracą w sumie i sprawami, które ostatnio mącą mi w głowie.. Ale to dobre "sprawy" Wink

więc nie chcę, by ktoś to odebrał jako zrzędzenie czy narzekanie.
Mam nadzieje, że ktoś tu jeszcze zagląda (oprócz spamerów) Razz

i że kiedyś forum wróci do formy.
Pozdrawiam wszystkich. Smile

Grigor

czasami zagląda...
teraz prirytet brzmi sesja...
najblizsze starcie we wtorek psychologia...
tylko dlaczego podręczniki do tego przedmiotu przypominają encyklopedie PWN ?

Radomiła

witajcie! Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Nie mam pojęcia jak się przedstawić, może tak- pełna kompleksów nieznana sama dla siebie istota.
Podobają mi się tematy poruszane przez Was na tym forum i mam hopla na punkcie książek i ładnego języka pisanego. Czasami też lubię coś napisać, choć ostatnio wena nie sprzyja.
Jak tam sesja i ogólnie Wasze samopoczucie tej jesiennej zimy? Bo mnie ten wiatr za oknem usypia.

NightRainbow

Witam Cię oficjalnie Very Happy

Mam nadzieję, że spodoba Ci się u nas, mimo braku zimy tego roku, wszyscy na tym forum zapadli w sen zimowy Wink

Ale jest nadzieja. Może dzięki nowym osobom na forum, nowym postom i topikom - odświeżymy to miejsce? Very Happy

Pozdrawiam Cię serdecznie. Mnie już "sesyjne sprawy" nie dotyczą, ale wiatr denerwuje mnie po staremu ..

Grigor

piękną wisone mamy tej zimy prawda ?
choć dzis akurat nie pada
system eliminacji studentów jest aktywny
idzie coraz szybciej aktualnie czekam na wyniki psychologii i szykuje sie do bitwy o etyke zawodową
Powiem szczerze że psychologia była dosyć dziwna
generalnie przedmiot był przeprowadzony po łebkach to i zaliczenie było dziwaczne

NightRainbow

Wlasnie Grigor - jak tam szkola? Podoba się? Bo na początku pamiętam, że byles bardzo sceptycznie nastawiony Sad

Nie chciałes iść na te studia, dobrze pamiętam? I jak? Zostajesz? Spodobalo się? Przekonales się? Co jest twoim ulubionym przedmiotem?

Verdandi