Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 11:59, 15 Maj 2006 Temat postu: Wyjedziesz, czy zostaniesz? |
|
|
Rozmowa w gadu-gadowym kolegą zainspirowała mnie do założenia tego topiku.
Temat dotyczy wyjazdu za granicę do pracy; na conajmniej pół roku, do pracy.
Masz w kraju osobę, z ktorą jesteś, tworzycie związek; jednak ona nie może wyjechać z Tobą.
Czy wyjedziesz mimo to, żeby tam uwić Wam gniazdko i za jakiś czas ściągnąć ją do siebie? (Za jakiś czas - oznacza za 5 lat)
Czy zostaniesz - bo ważniejsza jest Wasza WSPÓLNA przyszłość i bez danej osoby układanie sobie życia traci dla Ciebie sens?
Jak myślicie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator

Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:38, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
raczej nie
pol roku dla mnie to juz kosmiczny czas rozlaki. a z tego co widze po znajomych na polrocznym wyjezdzie sie nie konczy. zostaja by jeszcze troche dorobic. i co wtedy jedno nie chce za granice a drugie nie chce wrocic. balabym sie ze w zderzeniu z inna rzeczywistoscia trudna bylaby decyzja o powrocie.
owszem jesli wyjezdzac to razem jesli nie to wcale.
fakt mamy wlasne mieszkanie ale teraz potrzebujemy duzo pieniedzy na remont. jednak perspektywa wyjazdu jednej osoby dla mnie bylaby nie do zaakceptowania. przeciez czlowiek sie zmienia. balabym sie ze nasz zwiazek moglby sie rozpasc.
choc mam znajomych ktorzy tak zrobili. ale kiedy widze jak sie mecza napewno bym sie nie zgodzila na taka rozlake.
mimo ze nie pracuje nie mamy az tak tragicznej sytuacji finansowej dlatego nie wiem jaka bym podjela decyzje majac noz na gardle.
w obecnej sytuacji jednak mowie NIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_DoMeL_
Wychodzi z ukrycia

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:15, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli mój związek przetrwa do przyszłego roku, to moja Połówka stanie przed takim wyborem. Ale do tej pory skończę studia, więc będę mógł pojechać z nią.
Parę dni temu rozmawiałem ze znajomym, który wyjeżdża za granicę na rok, zostawiając swoją Połówkę w Polsce. Chce zarobić na mieszkanie, wrócić i ułożyć sobie tutaj życie. No jestem ciekaw, czy im się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**

Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 18:57, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym w życiu tak nie zrobiła.
Kasa kasą, ale gdy wyjadę zarabiać na nas dwoje, to po powrocie może się okazać, że już nie ma "nas", tylko ja sama
Wolę żyć skromniej ale razem....
Związek na odleglosc to nie związek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator

Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:03, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
popieram. my sie dogadalismy z moim ukochanym i zostaje tu w polsce. jesli siepogorszy pojedziemy razem. ale raczej nie wyjezdzamy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|